czwartek, 16 sierpnia 2012

anonim

Z anonima umieją powiedzieć, jaki brzydki, jaki głupi, jaki to jaki tamto.. Umieją dojebać, że zachowujesz się jak pedał, dziwka, nie wiadomo kto. Umieją się wjebać komuś w życie, wejść z butami i wszystko zjebać. Mają za mało odwagi, aby spytać się w świecie realnym, albo chociaż się podpisać.

'jaki z ciebie paszczur, weź się skryj, jesteś dziwką, wypierdalaj z tego świata'- nieraz czytałam tego typu wiadomości, komentarze od osób anonimowych. Śmieszy mnie to w chuj. Pisząc to pokazują swoją inteligenscę i zazdrość, że ten ktoś, kogo hejtują jest lepszy, ładniejszy itd. Czasami ludzie atakowani przez anonimy wieżą w to wszystko, popadają w kompleksy, wpadają w depresje. Ale Ci zajebiści ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Obchodzi ich tylko to, że pojechali komuś po psychice i są super, bo skrzywdzili słownie. Nie wiem... może przez to chcą się dowartościować, że jednak nie są tymi najgorszymi? Nie rozumiem tych ludzi. Jak już mam jakiś problem to nie jak dzieciak pisze z anonima. Siędzę cicho, albo piszę, ale ze swojego konta na np. gadu, facebooku.

'ruchałam się z nim już, masz okres, lubisz seks'- tego typu pytania na stronie ask.fm zasypują mi skrzynkę... Czasami czytając je, mam wrażenie, że jakaś banda dzieciaków dorwała się do klawiatury i zaczęła pisać. Nie rozumiem, po co Wam to jest wiedzieć? Myślicie, że te pytania są śmieszne? Że świecicie jak takie zadacie?  Mylicie się... Ktoś kto dostał okresu, ma okres jesy gorszy/lepszy? Jest inny? To coś dziwnego? Każda kobieta go ma, każda dziewczyna do dostanie. To nic nadzwyczajnego. A pytania typu ruchałaś się, czy lubisz seks- oszczędźcie sobie. Mam 14lat inie myślę jak na razie o współżyciu. Myślę nad przyszłością, nad tym co będę w niej robić. Więc ogarnijcie dupy, ja Was proszę.

'czemu się z nią pokłóciłaś, czemu nie gadacie, czemu się obraziła'- a czemu to a czemu tamto. Nie powinniście się wpierdalać komuś w życie. To są prywatne sprawy, prywatne życie, prywatne wszystko więc Was kulturalnie prosze WYPIERDALAĆ. Chcecie się dowiedzieć prawdy? Chcecie do niej dojść? Mhm mhm, powodzenia miłej drogi. Ode mnie i raczej od Dominiki się jej nie dowiecie... Myślicie, że pytając o to pomożecie? Że pogodzicie Nas? Grubo się mylicie. Są lepsze i gorsze dni, ktoś odchodzi, pojawia się ktoś nowy... Wy tego nie rozumiecie? To dla Was, aż tak trudne? Zrobię coś dla Was, podsunę Wam pomysł : zacznijcie zbierać pieniądzę, przydadzą Wam się na operację mózgu, bo wykrywam jakieś poważne uszkodzenie.

Uff.. powiem Wam, że po tych 4 częściach mi ulżyło, niesamowite! Całą negatywną energię przelałam na to.. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej notki, niektóre osoby zaczną myśleć, że komuś niszczą życie, że ich głupie 'czemu' tak naprawde gówno daje. Więc jeszcze raz - ogar100%. Tyle na ten temat.


Poza tym wróciłam z koloni, zajebistej koloni! No może poza kilkoma przypałami i wychowankami... Ale poza tym wyjazd jak najbardziej udany! Codziennie gofry, plaża, opalanko, morze, śpiewanie, darcie mord, użeranie się z Adą, dłuugie spacery, zachody słońca, dyskoteki, orlik, miasto, pociąg i wgl wszystko! Dziękuję wszystkim, którzy tam byli i sprawili, że te trzy tygodnie, była trzema zajebistymi tygodniami! Jeszcze raz wielkie dzięki. Mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy za rok w Rowach! :)


Tyle na dziś. Zdjęcia z "kolonia Łeba'12" możecie znaleść na moim photoblogu.
Dzięki za uwagę, miłej nocy- dobranoc.

2 komentarze: